Archiwum 26 czerwca 2010


cze 26 2010 <3
Komentarze (0)

Jak już zaczyna się pierdolić to wszystko naraz. Często przypominam sobie o tym, jakim wielkim szczęściem jest posiadanie przyjaciela. Tego, który wysłucha, doradzi, opróżni z Tobą butelke wina i zapali fajkę. Dzisiaj jest mi to potrzebne. Z taką osobą nawet siedzenie pod mostem sprawia radość. Pozwala zapomnieć o smutkach i przypomina że jest osoba, dla której jesteś kimś wyjątkowym.

beyb